"Pawel ostroznie wyswobodzil sie z jej objec i odwrócil w strone twarzy Marty. Nachylil sie i poczekal na jej nieme przyzwolenie. Przymknela delikatnie... > Lire la suite
"Pawel ostroznie wyswobodzil sie z jej objec i odwrócil w strone twarzy Marty. Nachylil sie i poczekal na jej nieme przyzwolenie. Przymknela delikatnie oczy i otworzyla lekko usta na znak zgody. Dotknal ich niepewnie kciukiem i przejechal po nich, az westchnela. Za palcem podazyly usta. Musnal lagodnie, jakby nie chcial jej sploszyc. Dotykal ja tak raz za razem, az sama wyciagnela jezyk i nim go dotknela. Chcial sie na nia rzucic po wielu tygodniach marzen o niej i jej dotyku. Choc przede wszystkim marzyl o wybaczeniu. Czul sie jak smarkacz, który nie wie, co zrobic i jak daleko moze sie posunac, a jednoczesnie podniecenie rozrywalo mu spodnie. Otarl sie o nia. Musiala je czuc. I czula. Sprawilo jej przyjemnosc, ze tak na niego dziala. Ze zaledwie chwila jej bliskosci sprawila, ze byl juz gotowy."
Pawel zawiódl Marte i jej zaufanie. Zdradzil ja z jej przyjaciólka, czego bardzo zaluje, ale nie ma mocy cofania czasu. Malzenstwo tych obojga przechodzi kryzys i choc Pawel robi wszystko, by Marta mu wybaczyla, nie wie, czy kobieta da mu kolejna szanse. Czy zdrade mozna przepracowac? Czy moze byc ona poczatkiem czegos nowego i lepszego? Jak zdrada wplywa na ludzi i jakie sa jej konsekwencje? A moze czasem jest potrzebna?
Annah Viki M. - pseudonim kobiety, która nie chce zostac odnaleziona, natomiast sama chcialaby odnalezc idealne barwy namietnosci i szuka ich bezpruderyjnie na stronach swoich opowiadan erotycznych i nie tylko. Tworzy kolorowe postacie pelne uczuc i emocji, które nie boja sie siegac po to, czego pragna. Sama nie boi sie pisac mocno i dosadnie, przesuwajac granice i puszczajac oko do czytelnika.