Sprzedani. Reportaże z peryferii

Mogloby sie wydawac, ze nie ma kraju mniej zwiazanego z dynamicznymi zmianami we wspólczesnym swiecie, niz anonimowy Paragwaj. Tymczasem za kazdym razem, gdy kupujemy przecenione mieso w supermarkecie, nasz obiad wspólfinansuja Paragwajczycy i srodowisko naturalne, które ich otacza. Ksiazka "Sprzedani. Reportaze z peryferii" to podróz tematyczna po skutkach globalizacji. Odwiedzajac wioski i prowincjonalne miasteczka, Wojciech Ganczarek portretuje kraj tylez nieznany, co wyjatkowy.
Lider ruchów niepodleglosciowych i rozwoju przemyslu w regionie, Paragwaj to jedyne miejsce w Ameryce Poludniowej, gdzie jezyk nieeuropejski zachowal sie w powszechnym uzyciu. W pamieci bohaterów ksiazki powracaja wspomnienia dawnej swietnosci, zniszczonej wraz z wojna z 1864 roku. Znów: jedyna wielka wojna na kontynencie. Ale dzisiejszy Paragwaj to dokladne zaprzeczenie tamtego Paragwaju sprzed lat.
Niezaleznosc gospodarcza zamieniono na scisle podporzadkowanie cenom z gieldy towarowej w Chicago, populacje miejscowa - na zagranicznych plantatorów soi. Dawna kolonia hiszpanska stala sie kolonia swiata, rajem dla land grabberów, rekordzista w globalnych rankingach nierównosci i deforestacji. I chociaz nazwa "Paragwaj" wciaz nie kojarzy sie z niczym szczególnym, ta niewielka republika poludniowoamerykanska znajduje sie w samym oku cyklonu monopolizacji handlu zywnoscia, na celowniku miedzynarodowych instytucji finansowych i w awangardzie globalnych zmian, które trudno okreslic jako pozytywne.
Projekt zrealizowany przy wsparciu Funduszu Wyszehradzkiego. Ksiazka powstala równolegle z filmem dokumentalnym "Jestem Paragwajczykiem" (hiszp. Soy paraguayo, 92', 2019).