Kazik

Krystian: Nalezalem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych zalozylem z kumplami. Nasze motto brzmialo: "Honorem jest miec kozla na plecach i mocne kopyto!". I tak zylismy, chcac pokazac dzieciakom, czym jest prawdziwa adrenalina. Mialem swoich przyjaciól, mialem klub, a gdy na mojej drodze pojawila sie dziewczyna taka jak Esterka, w jednej chwili zdalem sobie sprawe, ze nie moge walczyc z losem.
Nie byla po prostu piekna, byla... zakazana. Chcialem jej, ale ona ciagle mi umykala... Estera: Usterka. Po czasach nastoletnich, gdy mnie tak przezywano, w koncu sie ogarnelam. Ja i moje kolezanki nie zawsze bylysmy swiete, a srogie lekcje z przeszlosci pamietam do dzis. Teraz pracowalam w banku, nosilam grzeczne kostiumy i nie farbowalam wlosów na niebiesko. Ale pewnego dnia zycie wrzucilo mnie na diabelski mlyn za sprawa brodatego faceta z kozlem na plecach.
Szalenstwo! Jego oczy kusily mnie tak bardzo, ze mialam ochote znów stac sie buntowniczka. Swietnie tanczyl, swietnie calowal i jezdzil na motorze. Ale czy ja pasowalam do jego zycia? Ewelina Maria Mantycka - pochodzi z malowniczej wsi Goscieradów na Lubelszczyznie. Ukonczyla Informacje Naukowa i Bibliotekoznawstwo na UMCS tylko po to, aby zawsze byc blisko swojej pasji - ksiazek. Kolekcjonuje je nalogowo.
Czesto buszuje po starych bazarach, antykwariatach i bibliotekach, a swoja zdobycz upycha na pólkach i pod lózkiem. Jest fanka anime, j-popu i k-popu, fantasy, a takze dobrego romansu historycznego. Od zawsze uwaza, ze zycie jest krótkie, a do spelnienia marzen trzeba uparcie dazyc. Pierwsza odpowiedz z wydawnictwa otrzymala rok po smierci brata. Z mysla o nim spelnila swoje zyciowe marzenie o publikowaniu.
Ma w glowie wiele historii i nie moze sie doczekac, aby podzielic sie kazda z nich z czytelnikami.