Jestem przy tobie

Nieproporcjonalnie duza glowa, chude przedramiona, cialo gesto owlosione, oblicze nieznamionujace inteligencji. Nawet osoba o najlepszych intencjach nie nazwalaby Slawomira Bugieniaka przystojnym czy chocby interesujacym. A jednak, jakby na przekór temu wszystkiemu, ten swego czasu podejrzewany nawet o zaburzenia psychiczne mezczyzna, jest cenionym psychoterapeuta calkowicie oddanym pacjentom i prowadzonej praktyce. Kiedy jeden z pacjentów Slawka dopuszcza sie wyjatkowo okrutnej zbrodni, ten nie potrafi pozbyc sie poczucia winy i porazki.
Nieomal z dnia na dzien porzuca swoje dotychczasowe zycie, aby zaszyc sie w domku pod lasem, gdzie rozwaza nawet popelnienie samobójstwa. I wtedy wlasnie odkrywa, ze nie tylko ludzie potrzebuja psychoterapeuty i kogos do "pogadania". Michal Wyzga - jak w kotle zmieszal studia jezykowe, dziennikarskie i psychologiczne, fascynacje psychoterapia i zamilowanie do fantastyki. A potem z tego kotla wylowil pytanie: co by bylo, gdyby psychoterapeuta nie leczyl ludzi, ale demony? Slowianskie demony, gwoli scislosci? Zeby na to pytanie odpowiedziec, napisal powiesc Jestem przy tobie. A wszystko zaczelo sie niewinnie, tak, jak czesto zaczynaja sie tego typu historie: gdy mial siedem lat, stworzyl swoja pierwsza ksiazke (byla wspaniala - naprawde - w koncu mama tak powiedziala). Od tego momentu nie bylo juz odwrotu. Czyta.
Najpierw byl Kaczor Donald, Dinozaury i Komandos. Potem Tolkien i Sapkowski. I Crichton. I McNab. I... cala rzesza innych. Do tego ksiazki psychologiczne. W ilosciach nieobyczajnych. Pisze. Publikuje opowiadania na portalu Nowej Fantastyki pod pseudonimem El Lobo Muymalo. Na podstawie opowiadania Badz przeklety, zdrajco powstaje sluchowisko, tekst Orzel czy reszka znalazl sie w antologii W glebi snów.